Gładkie ściany, równy sufit czy zachowany kąt prosty były marzeniem wielu szczęśliwych posiadaczy własnego „M”, choć o szczęściu można również było mówić gdy w mieszkaniu wysokość ścian pozostawała na niezmienionym poziomie. Kreatywność mistrzów kielni i pacy nie miała sobie równych, więc różnice w wysokości dochodziły czasem do kilkunastu centymetrów. Testem zachowanego kąta prostego okazywały się być rozbudowane meblościanki, które w przypadku całościowej zabudowy ściany czasem nie mieściły się w wybranym miejscu, a o zyskaniu kilku dodatkowych centymetrów przez dosunięcie ich do ściany można było pomarzyć. Rozwiązaniem mogłyby okazać się meble wyglądające jak odbite w krzywym zwierciadle, które projektują Vincent & Jessie Leman z firmy Dust Furniture. Spodobają się nie tylko ekscentrykom, ale również najmniejszym dekoratorom wnętrz gdyż są dostępne w intensywnych kolorach. Meble Dust Furniture będą akcentem, który swą oryginalnością uzupełni niejedno wnętrze.